Azoty Puławy wygrały ósmy mecz w sezonie. W środę puławianie pokonali MMTS Kwidzyn 32:27
JAROSŁAW CZĘPIŃSKI
Dla gospodarzy było to bardzo ważne spotkanie. Oprócz kolejnego zwycięstwa istotne bowiem było też to, czy drużynie uda się na dłużej zadomowić na trzecim miejscu. Kwidzynianie to sąsiad z tabeli, który przed potyczką w Puławach tracił cztery punkty. Miał jeden zaległy mecz. Pokonując MMTS Azoty odskoczyły na sześć „oczek”.
Początek meczu był wyrównany. Na bramki puławian odpowiadali goście. W siódmej minucie Przemysław Krajewski i Michał Kubisztal wyprowadzili miejscowych na dwubramkowe prowadzenie 5:3. Wraz z upływem czasu puławianie zyskiwali przewagę. Duża w tym zasługa spisującego się bardzo dobrze w bramce Vadima Bogdanova. Rosjanin wychodził obronną ręką w sytuacjach sam na sam z zawodnikami MMTS. Z pomocą przychodził mu też słupek. W efekcie Azoty wygrywały 11:6, 12:7, 13:8.
W końcówce pierwszej odsłony dobrze w bramce przyjezdnych zaczął też grać Bartosz Dudek. I to dzięki niemu goście przegrywali tylko różnicą pięciu goli.
Dobrą postawę golkiper MMTS prezentował również na początku drugiej odsłony, kiedy najpierw nie dał się zaskoczyć Rafałowi Przybylskiemu, a następnie obronił rzut karny Przemysława Krajewskiego. Udane interwencje Dudka podziałały bardzo mobilizująco na Przybylskiego, który w sześć minut cztery razy trafił do bramki rywali (po raz ostatni w 39 min, na 22:14).
Spore emocje puławscy kibice przeżywali w końcówce, kiedy prowadzenie gospodarzy zmalało do trzech trafień (24:21) i trener Skutnik musiał skorzystać z przerwy w grze. Uwagi szkoleniowca okazały się na tyle skuteczne, że to Azoty to zadały decydujący cios. Gospodarze kontrolowali wydarzenia i ostatecznie wygrali 32:27.
Teraz w lidze nastąpi przerwa dla potrzeb reprezentacji. Kolejny mecz ligowy Azoty rozegrają 14 listopada w Legionowie z KPR RC.
Azoty Puławy – MMTS Kwidzyn 32:27 (17:12)
Azoty: Bogdanov, Zapora – Petrovsky 1, Kuchczyński 3, Orzechowski 4, Kubisztal 1, Skrabania, Przybylski 4, Grzelak 1, Masłowski 5, Krajewski 8, Prce, Sobol 5. Kary: 10 minut.
MMTS: Dudek, Kiepulski – Janikowski, Genda 4, Zadura 3, Kruszeń 1, Peret 1, Szpera 2, Klinger 3, Szczepański 1, Rosiak, Nogowski 7, Politowski 1, Seroka 3, Potoczny 1. Kary: 10 minut.
Sędziowali: Artur Jędrycha (Dąbrowa Górnicza), Marcin Pytlik (Siemianowice Śląskie). Widzów: 700.